Sektę poznasz po owocach Drukuj
Wpisany przez Wiktor Dobrowolski   

To, czy coś jest od Boga, czy nie można poznać po owocach. Biblia mówi: "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi! Po owocach poznacie ich". (Mat. 7:15,16). Czy organizacja, w której zarząd i liderzy publicznie poniżają ludzi, stosują manipulację, mobbing, perswazję, zastraszanie, manipulują emocjami członków, okazując im zawiść, pogardę, złość kiedy nie robią czegoś po myśli zarządu - czy to wszystko jest oznaką, że organizacja jest bona fide, że zarządcy są bona fide przychodzącymi od Boga? Czy wewnętrzne wojny o stołki, o mienie, o ludzi i o pieniądze, działania niezgodne z założeniami statutowymi, z naukami mistrzów duchowych, niezgodne z tradycją guru varga parampara (tradycją sukcesji nauczycieli), czy to wszystko jest bona fide?

Odpowiedź znajdziemy w następnym wersecie Biblii: "Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: >>Po owocach poznacie ich<<". (Mt 7:17-20) [...] "Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, wtedy i owoc jego jest zły; Po owocu poznaje się drzewo." (Mt 12:33)