Sekty zapleczem kadrowym dla firm Drukuj
(7 - user rating)
Wpisany przez Wiktor Dobrowolski   

Jednym z ukrytych celów sekt, które pod pozorami propagowania szczytnych duchowych wartości, jest rekrutacja uczciwych osób, którymi łatwo manipulować, do prywatnych przedsięwzięć biznesowych prowadzonych przez zarząd i nauczycieli sekt.

Zazwyczaj osoby poszukujące duchowości są bardziej otwarte na innych, są szczere, starają się żyć zgodnie z naukami Wed, które nakazują być pokornym, oddanym, tolerancyjnym. Wedy nakazują też szanować guru i nauczycieli.

Sekty wykorzystują te fakty. Wedy polecają wspólne towarzystwo - tzw. sadhu-sangę dlatego sekty przekręcają tą ideę twierdząc, że zarząd i nauczyciele sekty są właśnie tą sadhu-sangą. Często zamiennie używane jest pojęcie tzw "dobrej asocjacji" albo "towarzystwa wielbicieli lub bhaktów". Sadhu-sanga to rzeczywiście towarzystwo wielbicieli Kryszny i jest bardzo wzniosłą rzadko spotykaną rzeczą. Prawdziwą sadhu-sangę można łatwo odróżnić od sekty po symptomach.

Celami sekt są zazwyczaj pieniądze, polityka, władza, które realizowane są poprzez zakładanie firm i przedsiębiorstw, angażowanie się w kampanie polityczne, zdobywanie zwolenników, zdobywanie sponsorów. Celami autentycznych ścieżek duchowych jest propagowanie idei i wartości duchowych. Mają jasno określoną misję i cele, które realizują przy pomocy pieniędzy. Pieniądze same w sobie nie są tam celem. Można to rozpoznać po efektach misji i jej dynamice, która jest współmierna do przychodów grupy lub niewspółmierna w przypadku sekt.

Sektę będzie można łatwo rozpoznać też po tym, że członkowie sekty zatrudniani w biznesach prowadzonych przez sekty, zarządy sekt, członków zarządów lub nauczycieli będą gorzej traktowani niż ludzie spoza sekty, np: w sensie długości czasu pracy (płatnych nadgodzin), wynagrodzenia, przeżywanego stresu, łatwości dostania urlopu, szanowania czasu poza godzinami pracy.

Często zarządy sekt wykorzystują fakt spoufalenia członków i ich ślepą wiarę w sektę, dzięki, której mogą sobie pozwolić na nieludzkie eksploatowanie fizyczne takich łatwowiernych członków. Zarządy wiedzą, że członkowie sekt nie udadzą się do sądu i jeśli nawet są oszukiwani. Wiedzą, że wykorzystywani członkowie nie będą podnosić głosu w obawie przed wydaleniem z sekty lub napiętnowaniem takiej osoby jako osoby "złego przykładu", "będącej nie zadowalającą dla guru", będącej "arogancką osobą", będącej "złą asocjacją". To tylko niektóre przykłady określeń.

Pozyskiwanie i kontrola ludzi w biznesach sekt sprowadza się do wykorzystywania lojalności współwyznawców. Narzędziami dzięki, którym sekty kontrolują swoich członków w tych biznesach są: manipulacja uczuciami, wzbudzanie poczucia winy, nieumiejętność powiedzenia "nie", strach przed złymi emocjami zarządcy, czy wreszcie strach przed inną karą. Osoby które dobrowolnie poddają się kontroli przez zarządy sekt i nie protestują, są pokazywane jako przykład właściwej postawy, pokory, braku dumy i braku arogancji. Sektom chodzi o zdobycie jak największej ilości takich łatwo dających sobą manipulować osób.

Sekty zazwyczaj stwarzają zasady nie konkurencyjności w biznesach wewnątrz grupy. Członkowie sekt mają zakaz prowadzenia konkurencyjnych biznesów względem siebie i zarządu sekt pod groźbą wydalenia z sekty, bądź prowadzenia względem takiego członka innych represji (jak nagonka, pomówienia, oczernianie, podkładanie "świń"). Jest to związane z nie tylko z tym aby utrzymać odpowiednie ceny produktów takiego biznesu na rynku ale również ze zdobyciem tańszej siły roboczej. W przypadku konkurencyjnych biznesów, zatrudniani członkowie mając odpowiednie kwalifikacje, mogliby migrować pomiędzy tymi przedsięwzięciami sekty, gdzie lepiej płacą, co sekcie jest nie na rękę. Sekty dbają o biznesy swoich członków gdyż mają w tych biznesach udziały z racji zapewnienia "uczciwej" siły roboczej. Sekty nie dbają o dobro poszczególnych swoich członków gdyż oni traktowani są przez sektę jako "masa", z której sekta do woli może czerpać korzyści finansowe.

Prawdziwą ścieżkę duchową można poznać po odwrotnościach wyżej opisanych metod kontroli. Członkowie grup, które opierają się na prawdziwych wartościach wedyjskich, jeśli będą zatrudniani w biznesach innych członków grupy to będą oni tak samo traktowani albo lepiej niż osoby spoza grupy. Dostaną takie same lub lepsze warunki zatrudnienia, będą mieli lepszą płacę niż inne osoby na tym samym stanowisku. Nie będzie tam negatywnej i nieetycznej manipulacji NLP i perswazji. Wszystkie zasady dotyczące zatrudnienia będą jasne i przejrzyste.

Jeśli ktoś szczerze podąża nauką Wed, będzie szanował wszystkich innych a szczególnie współwyznawców i jego celem nie będą pieniądze same w sobie ale równocześnie będzie kultywował wartości wedyjskie w swoim życiu jak i w biznesie.

vidya-vinaya-sampanne brahmane gavi hastini
śuni caiva śva-pake ca panditah sama-darśinah

Pokorny mędrzec, dzięki cnocie prawdziwej wiedzy, widzi jednakowo uczonego i łagodnego bramina, krowę, słonia, psa i zjadacza psów (pariasa). [Bhagavad-Gita Taka Jaką Jest; Rozdział 5 - Karma-yoga; Tekst 18]